Milya0 wrote:Mutusen wrote:То быўо трудно, алэ я скутэчне зрозумяўэм, цо Миля0 написаў.
То было
труднэ,
Албо "Быўо трудно (...)".
але справне зрозумялэм
Дла-мне то сформуўоване далэй бжмі рачэй ѕівне...
быўо (...) зрозумяўэм (...) написаў
Эх. Предавковане эспэранта?
Зостав в спокою едыны сэӈсовны спосуб рэпрэзэнтацї /w/
christianos wrote:Polska cyrylica powinna zachować te niuansy gdyż są one istotne w polskim języku i są świadectwem jakże interesującego rozwoju.
Wg mnie przenoszenie tej - i tak już dysfunkcyjnej (
bruzda, pasożyt itd.) - etymologiczności do cyrylicy to katastrofa i marnowanie okazji, żeby w końcu się tego pozbyć. Większości populacji i tak jest to do niczego niepotrzebne, jedynie przywiązana jest do graficznego wyglądu słów, a oczywiście ten przy przejściu do innego alfabetu i tak zmienia się diametralnie. A w przypadku osób zainteresowanych etymologią, jak ja, obecny zapis tak czy siak bywa bardzo mylący (patrz wyżej). Ponadto zapis etymologiczny nie mający odzwierciedlenia w wymowie powstaje zazwyczaj* w wyniku zmian fonetycznych zachodzących po ustaleniu się w miarę sztywnych zasad ortografii danego języka - nie odzwierciedla on więc procesów wcześniejszych, jak w przypadku polskiego przegłos polski: jakoś nie wprowadzono pisowni <wiæra>, <wiærze>, czy coś w tym stylu - nie uważam więc za sensowne przywoływania historycznych procesów sprzed stworzenia ortografii w nowym piśmie aż do jakiejś arbitralnie ustalonej granicy czasowej.
(Oczywiście zdaję sobie sprawę, że żadna polska ortografia cyryliczna nie ma w tym momencie szans na wejście w szersze użycie, i nie mam nic przeciwko temu, żeby każdy się zabawiał taką, jaka go kręci, tym niemniej przedstawiłem próbkę moich poglądów odnośnie tego, jak miałaby taka sensowna ortografia wyglądać.)
*w przypadku angielskiego i francuskiego wstawiali np. nieme litery z wyrazów łacińskich, z których według nich ich wyrazy pochodziły, ale to raczej wyjątki niż ogólna reguła, możliwe z powodu zachowania i dobrej znajomości łaciny, zresztą powstały z tego takie potworki jak
debt /dEt/