Nieskończona Opowieść z Unilang

Shitashi
Posts:66
Joined:2012-02-13, 10:58
Real Name:Foxtrot Bravo
Gender:male
Nieskończona Opowieść z Unilang

Postby Shitashi » 2012-02-17, 22:04

Zauważyłem, że gracie tutaj w różne gry, więc wpadłem na pomysł z tą opowieścią. Polega to na tym, że ja zacznę pisać opowieść, a następna osoba napisze ciąg dalszy według własnej wyobraźni i tak dalej. Jest to dobry sposób na trenowanie pisania i czytania po polsku dla osób, które uczą się polskiego, ponieważ można tutaj naprawdę się rozpisać oraz ciekawie się to potem czyta.

I will breifly explain in english. I will begin to write a story and the next person will write the next part of the story according to their imagination and so on and on. For those people whom are learning polish this is a good and interesting/fun/creative way to practice writing and reading , because you can write a lot and the more you write the more there will be to read

Błędy mogą być poprawiane w trakcie. Mistakes can be corrected as the story goes.

START:

Na początku była Energia, a było jej nieskończenie dużo. Nikt tak naprawdę nie wiedział skąd pochodzi i dokąd zmierza Energia, Ona po prostu zawsze była. Cała ta tajemnicza Energia należała do jednego władcy o imieniu Ósemka. Ósemka tworzył z Energii różne przedmioty, a czynił to w taki sposób, że nadawał Energii prawa, a Ona pod wpływem tych praw przybierała daną formę. Różne prawa, tworzyły różne przedmioty z Energii.

Jednym z pierwszych wynalazków Ósemki był Motan. W sumie były różne rodzaje motanów i to właśnie z nich Ósemka stworzył Orland. Orland zajmował olbrzymią przestrzeń, wypełniony różnymi obiektami o wiele większymi niż motany. Te obiekty nosiły nazwę Lotany i były stworzone z motanów, dlatego były od nich o wiele większe. Lotany były różnych rozmiarów oraz różniły się rodzajami motanów, które je tworzyły.

Cały Orland był zaludniony różnymi inteligentnymi robotami, które stworzył Ósemka i wszystko było by pięknie gdyby nie fakt, że nikt oprócz Ósemki nie wiedział gdzie jest, a to dlatego, że w całym Orlandzie było "cholernie" ciemno. Po wysłuchiwaniu licznych skarg ze strony robotów, Ósemka postanowił stworzyć światło i w taki sposób wszystko stało się jasne. Wtedy właśnie powstały pierwsze Ryzdy.

Światło te nie było bez rozumu, Ono było inteligentne i składało się z dwóch istot. Byli to tak zwani bracia bliźniacy, jeden nazywał się Hanatasel, a drugi Ribagel. Byli praktycznie identyczni, ale różnili się charakterami. Hanatasel zrozumiał, że choć Ósemka stworzył Orland, to on ze swoim bratem dawali możliwość, aby inni mogli podziwiać dzieło Ósemki. Hanatasel wpatrując się w Orland raptem zobaczył własny blask, jakby w lustrze i zakochał się w samym sobie do tego stopnia, że oślepł i przestał świecić. Wtedy to Ósemka powiedział do Hanatasela "Hanataselu, dlaczego nie świecisz tak jak twój brat świeci?", na co Hanatasel odparł "A czy ja jestem czyimś niewolnikiem, abym miał świecić?". "Stworzyłem cię po to abyś świecił, więc jak nie chcesz świecić to będę zmuszony oddzielić cię od twojego brata, ponieważ światłość nie może współistnieć z ciemnością, którą się stałeś Hanataselu" odpowiedział Ósemka i oddzielił Hanatasela od jego brata Ribagela. Wtedy rozpętała się pierwsza wojna w Orlandzie, kiedy wściekły Hanatasel postanowił zniszczyć Orland, ponieważ znienawidził Ósemkę, za to co jemu uczynił.

User avatar
FruitBat
Posts:444
Joined:2010-04-14, 11:53
Gender:male
Country:GBUnited Kingdom (United Kingdom)

Re: Nieskończona Opowieść z Unilang

Postby FruitBat » 2012-02-19, 0:41

Bardzo fajny pomysł, Shitashi, wydaje mi się, że kiedyś widziałem podobną grę w forum innego języka. Muszę się przyznać, że początek, który napisałeś, jest prawdziwym wyzwaniem, :shock: ale zastanawiałem się kilka godzin, jak następna część opowieści mogłaby wyglądać. Więc spróbuję .....

CIĄG DALSZY:

Aby wykonywać swoje ciemne plany, Hanatasel zrozumiał, że najpierw będzie musiał zdobyć większą moc od Ósemki, zanim będzie w stanie się z nim porównać. Wiedział też od czego zacząć. Podczas gdy jeszcze świecił razem ze swoim bratem, miał dosyć czasu i możliwości, żeby się rozglądać po Orlandzie, i wiedział, że kilka z robotów orlandzkich posiadało ogromną wiedzę o różnych szczegółach, które mogłyby się przydać jego planom. Najważniejsze dla niego były roboty, które wiedziały o prawach, za czyjąś pomocą Ósemka stworzył z Energii Motany, Lotany, i sam Orland. Problem Hanatasela polegał tylko na tym, że roboty te były zbyt czułe i inteligentne, żeby mu pomóc przy zrealizowaniu planów. Miał zaś zaletę, że one jeszcze nie zdali sobie sprawy, co się stało między Ósemką a Hanataselem. Ribagel im bez przerwy oświetlał świat, więc skąd mogłyby się dowiedzieć o rozstaniu dwóch ponadorlandzkich istot. Z tego też powodu się nie spodziewały, że właśnie one zagrają ważną rolę w przygotowaniu olbrzymiej wojny o Orlandzie.
[flag=]de[/flag][flag=]en[/flag][flag=]ja[/flag][flag=]pl[/flag][flag=]ru[/flag][flag=]lt[/flag][flag=]el[/flag][flag=]fr[/flag][flag=]es[/flag][flag=]pt-br[/flag]
人の世に道は一つということはない。道は百も千も万もある。(坂本龍馬)

Shitashi
Posts:66
Joined:2012-02-13, 10:58
Real Name:Foxtrot Bravo
Gender:male

Re: Nieskończona Opowieść z Unilang

Postby Shitashi » 2012-02-19, 14:25

Korekta według mnie (poprawione słowa drukowanymi literami): "Aby WYKONAĆ swoje ciemne plany...miał DOŚĆ czasu i możliwości, ŻEBY/ABY POROZGLĄDAĆ SIĘ po Orlandzie. Wiedział, że kilka (bez Z) robotów...KTÓRA mogłyby się przydać jego planom (mowa jest o wiedzy, KTÓRA przyda się)...które wiedziały o prawach, PONIEWAŻ Z ICH pomocą Ósemka stworzył...czułe i inteligentne, żeby/aby (tutaj "aby" brzmi lepiej tak samo jak wcześniej) mu pomóc W zrealizowaniu planów (lub może być "przy realizacji planów"). Miał zaś PRZEWAGĘ W TYM (zaleta to coś osobistego co by musiał posiadać aby ją mieć, a przewagę ktoś/coś może mieć nad kimś/czymś na różne sposoby), że one jeszcze nie ZDAŁY sobie sprawy co się stało (napisałbym "wydarzyło") między Ósemką... więc skąd mogłyby WIEDZIEĆ o rozstaniu...Z tego też powodu NIE SPODZIEWAŁY SIĘ (inna kolejność)... olbrzymiej wojny W Orlandzie.

PS Nie jestem polonistą, więc proszę także poprawiać mojej błędy, jak ktoś je rozpoznaje.
PS2 Bardzo mi się podoba twoja kontynuacja Fruitbat. Wiesz nawet nie pomyślałem, że to robotami Ósemka stworzył cały Orland, ale właśnie to jest niesamowite, że ciąg dalszy może być czymś zaskakującym.



CIĄG DALSZY:

Hanataselowi udało się przekonać kilka robotów posiadających ogromną wiedzę, że Ósemka od samego początku ich wykorzystuje. Roboty te jak wiadomo były bardzo inteligentne, ale Hanatasel był bardzo sprytny i zdolny posłużyć się czymkolwiek, aby dopiąć swego. Wszystko to miało miejsce na pewnym lotanie o nazwie Retra. To właśnie tam Hanatasel zaprosił posiadających ogromną wiedzę robotów na tajne zebranie i przemówił do nich tymi słowami "Ósemka was stworzył, aby stworzyć Orland, ale kim wy jesteście dla Ósemki?". "Jesteśmy jego stworzeniem, Ósemka jest dla nas jak ojciec" odezwał się pewien robot o imieniu Specnaz na co odparł Hanatasel "Ósemka jest waszym ojcem? A jaki to ojciec, który traktuje swoich synów i córki jak niewolników? Przecież jeśli Ósemka nie miałby zamiaru stworzyć Orlandu, to czy myślicie, że was by stworzył? Oczywiście, że nie! Stworzył was, ponieważ potrzebował was do jakiś konkretnych celów, ale jakby nie było tych celów to i was by nie było. On was wykorzystuje od samego początku, aby stało się to co on chce, a ja wam mówię, że jesteście wolni tak jak ja jestem wolny od niewolniczej posługi Ósemce. Przyłączcie do mnie wy wszyscy, którzy chcecie być wyzwoleni z niewoli Ósemki, któremu tak na prawdę nie zależy na was.". Po tym przemówieniu wszystkie roboty, które były obecne na spotkaniu uwierzyły Hanataselowi i zaczeły klaskać i krzyczeć "Viva Hanatasel!", oprócz Specnaza. Specnaz zdawał sobie sprawę, że Ósemka nie stworzył ich tylko po to aby stworzyć Orland, bo jakby nie było Orland już został stworzony, a roboty nadal istniały, więc po co miałyby dalej istnieć. Mimo tego nic się nie odzywał, bał się konsekwencji jakie mógłby wywołać nagły sprzeciw, widząc jak jego rówieśnicy zostali oczarowani przez charyzmę Hanatasela. Hanatasel nakazał wszystkim aby głosili innym robotom prawdę o Ósemce i pierwotnym powodzie dla których ich stworzył czyli tylko po to aby byli jego niewolnikami, ale podkreślił aby robili to potajemnie. Nakazał im aby każdy z robotów założył własne kółko robot-owe lub klub robot-owy o różnych kierunkach, tak aby inne roboty mogły stać się członkami, a potem z czasem powoli wtajemniczać odpowiedznie jednostki w plan wyzwolenia robotów z niewoli Ósemki. Tak nazwał ten plan sam Hanatasel "Daemokracan", a jego motto brzmiało "Pod Wodzą Hanatasela, Rób Co Chcesz ". Zauroczone roboty nie zdawały sobie sprawy, że ostatecznie to Hanatasel wykorzystywał je z powodu wiedzy, którą posiadały. Jemu nie zależało na żadnym z nich, jedynie na tym aby zemścić się na Ósemce i zniszczyć Orland, ale najgłębszym pragnieniem Hanatasela było, aby zniszczyć Ósemkę i ustanowić się nowym władcą Energii.


Return to “Polish (Polski)”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 16 guests