Zauważyłem, że gracie tutaj w różne gry, więc wpadłem na pomysł z tą opowieścią. Polega to na tym, że ja zacznę pisać opowieść, a następna osoba napisze ciąg dalszy według własnej wyobraźni i tak dalej. Jest to dobry sposób na trenowanie pisania i czytania po polsku dla osób, które uczą się polskiego, ponieważ można tutaj naprawdę się rozpisać oraz ciekawie się to potem czyta.
I will breifly explain in english. I will begin to write a story and the next person will write the next part of the story according to their imagination and so on and on. For those people whom are learning polish this is a good and interesting/fun/creative way to practice writing and reading , because you can write a lot and the more you write the more there will be to read
Błędy mogą być poprawiane w trakcie. Mistakes can be corrected as the story goes.
START:
Na początku była Energia, a było jej nieskończenie dużo. Nikt tak naprawdę nie wiedział skąd pochodzi i dokąd zmierza Energia, Ona po prostu zawsze była. Cała ta tajemnicza Energia należała do jednego władcy o imieniu Ósemka. Ósemka tworzył z Energii różne przedmioty, a czynił to w taki sposób, że nadawał Energii prawa, a Ona pod wpływem tych praw przybierała daną formę. Różne prawa, tworzyły różne przedmioty z Energii.
Jednym z pierwszych wynalazków Ósemki był Motan. W sumie były różne rodzaje motanów i to właśnie z nich Ósemka stworzył Orland. Orland zajmował olbrzymią przestrzeń, wypełniony różnymi obiektami o wiele większymi niż motany. Te obiekty nosiły nazwę Lotany i były stworzone z motanów, dlatego były od nich o wiele większe. Lotany były różnych rozmiarów oraz różniły się rodzajami motanów, które je tworzyły.
Cały Orland był zaludniony różnymi inteligentnymi robotami, które stworzył Ósemka i wszystko było by pięknie gdyby nie fakt, że nikt oprócz Ósemki nie wiedział gdzie jest, a to dlatego, że w całym Orlandzie było "cholernie" ciemno. Po wysłuchiwaniu licznych skarg ze strony robotów, Ósemka postanowił stworzyć światło i w taki sposób wszystko stało się jasne. Wtedy właśnie powstały pierwsze Ryzdy.
Światło te nie było bez rozumu, Ono było inteligentne i składało się z dwóch istot. Byli to tak zwani bracia bliźniacy, jeden nazywał się Hanatasel, a drugi Ribagel. Byli praktycznie identyczni, ale różnili się charakterami. Hanatasel zrozumiał, że choć Ósemka stworzył Orland, to on ze swoim bratem dawali możliwość, aby inni mogli podziwiać dzieło Ósemki. Hanatasel wpatrując się w Orland raptem zobaczył własny blask, jakby w lustrze i zakochał się w samym sobie do tego stopnia, że oślepł i przestał świecić. Wtedy to Ósemka powiedział do Hanatasela "Hanataselu, dlaczego nie świecisz tak jak twój brat świeci?", na co Hanatasel odparł "A czy ja jestem czyimś niewolnikiem, abym miał świecić?". "Stworzyłem cię po to abyś świecił, więc jak nie chcesz świecić to będę zmuszony oddzielić cię od twojego brata, ponieważ światłość nie może współistnieć z ciemnością, którą się stałeś Hanataselu" odpowiedział Ósemka i oddzielił Hanatasela od jego brata Ribagela. Wtedy rozpętała się pierwsza wojna w Orlandzie, kiedy wściekły Hanatasel postanowił zniszczyć Orland, ponieważ znienawidził Ósemkę, za to co jemu uczynił.